Renowacja węgierskiego Monte Cassino

Treść

Wczoraj żołnierzy armii węgierskiej przywieźli na cmentarz wojenny nr 123 na wzgórzu Pustki w podgorlickiej gminie Łużna 69 nowych krzyży, które osadzili na mogiłach swoich rodaków. Na nekropolii spoczywa ponad 1200 poległych w maju 1915 roku podczas bitwy pod Gorlicami, największych zmagań militarnych na froncie wschodnim w I wojnie światowej.
Krzyże ponieśli m. in. gen. Jozsef Ferenc Hollo, dyrektor Muzeum Historii Wojskowości w Budapeszcie, marszałek województwa małopolskiego Janusz Sepioł wraz z rzecznikiem Urzędu Marszałkowskiego Zdobysławem Milewskim, konsul Republiki Węgierskiej Istvan Kovacs, wójt gminy Łużna Kazimierz Krok.

Generał Hollo niósł krzyż nr 89 przeznaczony dla Beli Letkovszkiego, a marszałek Sepioł dla Jozsefa Csai (nr 88). Łącznie w kwaterze węgierskiej stoi teraz 141 nowych krzyży.

- Będziemy dążyć do pełnej rekonstrukcji cmentarza, na którym pochowano żołnierzy kilku narodowości: Węgrów, Polaków, Austriaków, Czechów i Słowaków. To nasz wspólny obowiązek, nasze wspólne dziedzictwo - oświadczył marszałek Janusz Sepioł.

- Cmentarz na Pustkach jest największą nekropolią wojenną poza granicami Republiki Węgierskiej. Traktujemy ją podobnie, jak Polacy cmentarz na Monte Cassino - dodał konsul Isvan Kovacs.

Prace renowacyjne na cmentarzu w Pustkach potrwają do 6 kwietnia. W tym dniu zaplanowano uroczyste otwarcie kwatery węgierskiej.

Jerzy Leśniak


Wzgórze Pustki
Wzgórze Pustki, mające duże znaczenie strategiczne, znakomicie ufortyfikowane i bronione przez doborowe oddziały rosyjskie, uważane było za bastion nie do zdobycia. Tutaj rozegrał się jeden z najkrwawszych epizodów I wojny światowej. Rosjan pobili szturmem na bagnety: 12 Krakowska Dywizja Piechoty, 56 Wadowicki 56 Pułk Piechoty (z ojcem papieża Jana Pawła II - sierżantem Karolem Wojtyłą) oraz 100 Cieszyński Pułk Piechoty - w znacznej mierze złożone z Polaków. Artylerią dowodził znany później generał II RP Tadeusz Rozwadowski.
Artykuł z Dziennika Polskiego z dn. 2-04-2003

Autor: DW